1301-1400

 

TWÓJ MARSZ

 

przez ten świat

jest tylko jeden …

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

* * *

 

bez-miłość okalecza

miłość pozwala żyć …

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

* * *

 

czas się rozszumiał

Twoim imieniem

 

pamięć rozsypała

konfetti wspomnień

 

na drogach pośród krzyży

pozostały ślady Twojej miłości

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

*

*          *

 

czas boli

wśród gruzowisk słów i przysiąg …

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

PYTANIE  REKOLEKCYJNE

 

… na ile w nas jest egoizmu

 

… a na ile bezinteresownej miłości …

 

 

 

 

 

 

 

* * *

 

nic nie wróci tego

co zostało spalone

 

 

 

 

 

 

 

z cyklu „Gwiaździste ziarna”

 

 

 

UMARLI  ŻYJĄ  NADAL

 

czas Ci zasypał oczy

zasypał ręce

 

nie serce

 

 

 

 

 

 

 

BYLI  MOI  UCZNIOWIE

 

żeby poszli

 

w stronę miłości …

 

 

 

 

 

 

* * *

 

Młodość to się mierzy miarą ducha

a nie ciała

 

 

 

 

 

*

*       *

 

są słowa – pochodnie

 

i są słowa – śmieci …

 

 

 

 

 

*

*        *

 

czasem żyją w nas

dwa światy

jeden romantyczny

a drugi szaro codzienny

 

jedziemy po torach szarych spraw

wpatrując się w niebo

i w gwiazdy rozsiane wśród snów …

 

 

 

 

 

*

*        *

 

choć zakopią nasze ciała

chcemy nimi kochać

i być kochani

 

choć zakopią nasze ciała

wiemy że Ty wrócisz

życie Jezusie Synu Dawida

 

chcemy cały płomień swoich dusz

rozlać miłością

na ten świat …

 

 

 

 

 

 

*  *  *  *  *

 

całe nasze życie

zależy od Boga

i biegnie do Niego …

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

PIERWSZY  DZIEŃ  JESIENI

 

Chłodno jest na dworze.

Gwiazdy śpią.

Słowa pochowały się po kątach

wśród ciemności.

Ulicami myśli spaceruje jesień.

Wieje chłodny wiatr

w deszczowym prysznicu.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

OSAMOTNIENI  JESIENIĄ

 

krztusimy się powietrzem

pełnym zużytej przeszłości

o smaku gorzkim

jak noc

 

 

depczemy liście słów

jak rdzę

i spływa z nas niebo

małymi kroplami

w deszczowy jesienny czas …

 

 

 

 

 

 

 

 

*

*        *

 

spłoną nam włosy

jak jesienne liście

czas ostatni blask odbierze

oczom

 

kalendarze wszystkie

zasypie śnieg

 

w płomieniach światła

przejdziemy do Ciebie - - - -

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

 

 

 

 

 

 

 

 

W  RYTM  WZAJEMNOŚCI

 

gwiazdy mam w oczach

 

Twoje

 

 

 

 

 

 

 

 

MNIE  TO  SMUCI

 

ludzie się czasem nie

kochają, tylko konsumują

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

DESZCZ  W  SŁONECZNY  DZIEŃ

 

 

niebo

 

spływa światłem …

 

 

Łomża, 2015.10.01

 

 

 

 

 

 

 

ŻYCIOWA  PUENTA

 

klepać to można wszystko

a życie mówi

kto jest kim naprawdę

 

 

 

 

 

 

 

 

 

*

*       *

 

konfetti gwiazd

obsypują serce

gdy jest ono kochane …

 

 

 

 

 

 

 

 

*

*        *

 

rozsypuję słowa

jak ziarna

 

dźwięki akordy

mojego serca

 

są pełne gwiazd

pełne nocy ciszy i snów …

 

 

 

 

 

 

 

 

*

*       *

 

Przewalamy się

w niezliczonych lekach

w gramaturach witamin

warzyw ciast i zup

 

gdy serce wciąż chore

na bez-miłość

i umiera powoli

pod powłoką ciała …

 

 

 

 

 

 

 

W  CZĘSTOCHOWIE

B M

 

dla Ciebie narwałem gwiazd

co modlitwą były i trwaniem …

 

 

 

 

PODCZAS  KONCERTU

 

mieszają się te dźwięki

z moim sercem

 

jak motyle mijają się

ze sobą

 

a czas płynie

zimną jesienią

 

rzeką ciszy

w mrok …

 

 

 

 

 

 

 

 

WSPÓŁCZESNA  KARUZELA

 

czasu coraz mniej

 

miłości coraz mniej

 

i mniej życia …

 

 

 

 

 

 

 

 

A  JA  JESTEM  KRAWCEM

 

szyję ze słów

tyle …

 

 

 

 

 

 

 

 

 

*  *

 

Kto rano wstaje

temu świat stoi otworem

 

 

 

* * *

 

jakże wszystko jest niepewne

gdy budujemy tylko ze słów …

 

 

 

 

 

 

 

 

BEZ  MIŁOŚCI

 

świat

czas

boli …

 

 

 

 

 

 

 

 

DLA  KRZYWDZONYCH

 

życie jest bólem …

 

 

 

 

 

 

JEŚLI  TYLKO  ONE

 

nie zastąpimy płomieniami zniczy

miłości …

 

 

 

 

 

 

 

 

TU  I  TAM

 

gdy się schodzi na pobocze

 

czasem miejsca są urocze …

 

 

 

 

W  LISTOPADOWY  DZIEŃ

 

deszcz opada

na mnie

chłodny

i zimny

 

jak słowa

lodowate

i złe …

 

 

 

 

 

 

 

 

W  LISTOPADOWĄ NOC

 

Świat jest zimny i ciemny. Światła miasta pokazują

ciszę też zziębniętych serc. Z latarń sączą się

krople czasu. Ostrołękę zastawiły auta stojące

w blaszanych szeregach. Zegar na kościele pokazuje

noc i przemijanie. Stary ostrołęcki cmentarz przypomina

o życiu, którego już nie ma.

 

7 listopada 2015 roku

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

* * *

rozgarniam czas

ciężkimi myślami

szukam miłości

w natłoku słów

i gestów

 

czas dojrzewa

jak ziemia

pod Twoim Krzyżem

 

z którego wytrysło

Zmartwychwstanie

i radość

 

 

 

 

 

 

 

NA  TEJ  ZIEMI

 

… życie to …

… czy śmierć …

 

 

 

 

 

 

 

 

DZISIAJ  NOCĄ

 

Cały świat jest ciemny

w i e t r z n y

mokry

zimny …

 

 

 

 

 

 

 

 

_  _  _

 

zbieram wasze burze

w konewki słów

 

z ziemi poezji

wyrośnie może miłość

 

by odejść w ramiona

waszych serc …

 

 

 

 

 

 

 

 

 

ZMOCZONY  JESIENIĄ

 

mam deszcz w oczach ..

 

 

 

 

 

 

 

 

 

MOGŁO  BYĆ  INACZEJ

 

ale pościnane przysięgi

jak drzewa

 

piłą egoizmu

 

na pniach osamotnienia

usiadł czas

 

i patrzy

na życia krzyż …

 

 

 

 

 

 

 

 

PAPIEROSY, ALKOHOL  I  INNE  RZECZY

 

jeden się bogaci

drugi zdrowie traci …

 

 

 

 

 

 

 

 

 

SŁUCHAJĄC  CHOPINA

 

I

 

spychacz czasu

zrównał z ziemią

zmurszałe słowa

 

II

 

drogą idą żebracy

bez serc

 

w Twoją stronę

Boże

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

*

*         *

 

w ogrodach Twojej miłości

 

jest piękno i ukojenie

 

 

 

 

 

 

 

 

* * *

 

Najpiękniejszą poezją

jest miłość …

 

 

 

 

 

 

 

 

DOBRO  MIŁOŚCI

 

zawsze

zawsze

zawsze

 

wszędzie

wszędzie

wszędzie

 

będzie

będzie

będzie

 

 

 

 

 

 

 

 

z cyklu „Drżące liście”

 

 

 

 

 

* * *

 

Jezus tak BARDZO Ciebie kocha! Niech Twoje osobiste życie upodobni się do życia Jego w miłości i w czułym rozumieniu ludzi pokornych – czyli mówiących prawdę o sobie i o innych;

którzy także przyznają się do swego egoizmu, wcześniejszej pychy i szukania

w uciechach cielesnych sensu życia i swego szczęścia,

a nie ma prawdziwej i trwałej radości tylko z Jezusem, który jest miłością.

Tego doświadczyła m.in. Maria Magdalena

 

 

 

 

 

 

 

 

 

*

*        *

 

człowiek jest nieszczęśliwy

gdy nie otacza go miłość

jak wzrok i ramiona

prawdziwie kochającej matki

 

jak wzrok i ramiona

ukochanej ukochanego

 

 

 

 

 

 

 

* * *

 

na tej Ziemi

cierpimy z powodu niespełnień

zwłaszcza w miłości

- to jest największy ból

tego życia

 

 

tylko miłość

daje szczęście człowiekowi

 

 

 

 

 

 

 

____dotykając

duchowo czy cieleśnie

drugiego człowieka

dotykamy tym samym Jezusa

 

niech ten dotyk nie będzie dotykiem zdrady

czynu egoistycznego, aktem pychy poniżenia

 

ale wierności wiecznej,

utrudzeniem w miłości,

z której jak ze źródła

wytryska nasze szczęście

doczesne i wieczne

 

 

Boga Ciało [Boże Ciało]

czwartek

4 czerwca 2015 roku

 

 

 

 

*  *  *

 

Piękna sztuka

jest drogą do Boga

 

 

 

 

 

*

*        *

 

Lisy mają nory i ptaki podniebne

- gniazda, lecz Syn Człowieczy

nie ma miejsca, gdzie by

głowę mógł położyć.

Łk 9,58

 

I

 

ukochałeś ich …

 

II

 

i pozostałeś sam …

 

 

*           *

*         *

 

Miłość to  OBECNOŚĆ  dobroci

 

ducha i ciała …

 

 

 

 

 

 

 

* * *

Tylko ten ma w sobie piękno

 

kto kocha

 

 

 

 

 

 

 

WYBORY  ZIEMSKIE

 

czas jest

trudny

człowieka

 

co wybierze

to ma

 

w tym zagmatwanym

i szalonym

świecie

 

 

 

 

 

 

 

 

*

*       *

 

wynoszę trumny

pełne słów

 

piaskiem ciszy

zasypane

 

jakże łatwo trzepotać

słowami tylko …

 

 

 

 

 

 

_ _ _ _

 

„Requiem”

wydobywające się z grobu

słów

 

Mozartowe „Requiem”

wśród wietrznego chłodu

deszczowej nocy

 

wśród grobowych kwiatów

grobowych światełek

„Requiem”

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

IDĘ  W  TWOJE  NIEBO

 

brudne

zwały

słów

 

leżą

na moich

drogach

 

jeszcze słońce mam w oczach

jeszcze miłość

jeszcze życie -

 

 

 

 

 

 

*

*      *

 

pamiętaj

że słowa

to też dotyk

 

i oczy to podpis

pod tym

co mówisz …

 

 

 

 

 

 

 

 

 

2016 rok

 

znów będzie

wiele słów

 

i mało

miłości

 

1 stycznia, godz. 01:00

 

 

 

 

 

 

 

Z  GÓR  NA  SZARY  BRUK

 

I

 

rodzimy się

i jako dzieci jesteśmy pełni

ufności radości z piękna

z nadziei i marzeń

 

II

 

potem bywa i tak

że stajemy nad przepaściami

zdrad i kłamstw

 

by zejść z tych gór

w doliny twardego życia

w szary nurt szarych spraw …

 

 

 

 

 

 

 

 

 

CIERPIENIE  I  CHWAŁA

 

- całe życie ziemskie

Boga – Człowieka …

 

 

 

 

 

 

 

 

 

*

*      *

 

kolejny dzień

zsuwa się lawiną

słów

 

nakrywam się

muzyką

pełną serca

 

jest mi cieplej

w tym świecie zimnym

i ciemnym

 

 

 

 

 

 

 

 

 

*

*     *

 

czas zasypie dni

nasze

 

lecz me serce

będzie pełne Ciebie …

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

*

*     *

 

źle jest

gdy zamiast miłości

 

jest bezduszna rutyna

 

gdy zamiast miłości

są tylko suche lukrowane słowa

i więcej nic

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

#

#    #

 

mój czas

zapisuję Tobą

 

przeszły

obecny

i przyszły …

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

MONOLOG  WYZWOLONEGO

 

skopaliście mi czas

jak więźnia w Stutthofie

 

wyszedłem z płonącego

ognia dni

 

w kojące ogrody

Twojej miłości …

 

 

 

 

 

 

 

 

 

- - -

 

miłości podeptane

wykorzystane

 

- to poranione życie

o które upomni się

Bóg

 

 

 

 

 

 

 

WSPÓŁCZESNY  FARYZEIZM

 

- mamona politurowana

fałszywą pobożnością

 

 

 

 

 

 

 

~

~        ~

 

nie ma przesytu

w miłości

 

 

 

 

 

 

 

*  *  *

 

Tyle jest w tobie światła,

na ile wiernie kochasz …

 

 

 

 

 

 

 

 

 

MIŁOŚĆ

 

- kojący wiatr

 

jeśli wieje

jeśli trwa …

 

 

 

~  *  ~

 

życie człowieka

jest jak gołąb

 

sunący

nad wodami snu …

 

2016.01.28

 

 

 

 

 

 

 

 

 

*  *  *

 

Tyle w nas dobra, ile miłości.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

@

 

w objęciach miłości

czas mniej boli

 

i życie pełniejsze jest

każdego dnia …

 

 

 

 

 

 

 

 

„Wprowadzajcie  słowo w czyn”

(Jk 1,22)

 

Słowa tyle są warte,

 

na ile są wypełniane …

 

 

 

 

 

 

 

 

 

*

Bez * Miłości

*           *

 

Noc przyszła

suną chmury

po niebie

 

życie byłoby

koszmarem

bez Ciebie …

 

 

 

 

 

 

 

 

*  *  *

 

Motto:

Wszystko, co uczyniliście

jednemu z tych braci najmniejszych,

Mnieście uczynili”

(Mt 25,40)

 

Cokolwiek uczynisz człowiekowi,

 

uczynisz samemu Bogu

 

 

 

 

 

 

 

 

*  * *

 

miłość jest sensem życia

i treścią szczęśliwych dni …

 

 

 

 

 

 

 

 

 

SWÓJ  CZAS  PRZEŻYJ  MĄDRZE

 

każdego dnia

odprowadzają czyjeś ciało

na cmentarz …

 

 

 

 

 

*  *  *

 

w strumieniach Twoich słów

spokojne jeziora

 

i leśne ścieżki

falujące wiatrem

 

a wśród dróg zapach kwiatów

jak kawy porannej

gdy otwiera się dzień …

 

 

 

 

 

 

 

 

*  *  *

 

„Miłość bez uczynków jest martwa”

(por. Jk 2,17)

 

miłości nie zastąpią

słowa …

 

 

 

 

 

 

 

 

 

MORALNOŚĆ  PSEUDO-POBOŻNYCH

 

Jezus kochał

głosił prawdę

 

- za to Go prześladowano

torturowano

i śmiertelnie zamęczono

 

 

 

 

 

 

 

 

*

*     *

 

wracasz do mego serca

jak fale morza

rzucające się na brzeg …

 

 

 

*

*     *

 

tracę drogę

bez Twojego światła

 

tracę siły

bez Twojej miłości …

 

 

 

 

 

 

 

 

 

PRZEPROWADZKA

W  MOJEJ KLATCE  BLOKOWEJ

 

No tak …

ludzie się wyprowadzają

 

a potem ich wyprowadzają …

 

 

 

 

 

 

 

 

 

W  POKOJU  NAUCZYCIELSKIM

 

nauczyciel najpierw siedzi w pokoju

a potem odpoczywa w pokoju …

 

 

 

 

 

 

 

 

_  _  _

 

Stosy

zapalonych ogniem zdrady

słów

 

płoną - -

 

 

 

 

 

 

JEDYNY  SKARB

 

motto:

Jaką miarą wy mierzycie,

taką i wam odmierzą  (Mt 7,2)

 

po człowieku zostaje

jedynie miłość …

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

FARYZEUSZE  I  UCZENI  W  PIŚMIE

 

mówią że kochają

tylko ślady po gwoździach

mają dotyk ich rąk

 

mówią że kochają

tylko śmietnik na swych drogach

zostawiają i wylane łzy

 

mówią że kochają

tylko Mamonie służą nie Bogu

z życia czyniąc diabelskie targowisko …

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

TAK  NIESTETY  BYWA

 

nasza miłość bliźniego

- tylko wybranego …

 

 

 

 

 

 

 

 

 

*  *  *

 

Dowodzi nami dusza

nawet jeśli ciało mdleje

lub przyjemności smakuje

 

 

POWOLI  ODCHODZIMY  POZA  CZAS

POZA  BÓL

 

wszystko przemija

i życie

 

i śmierć zaczyna pachnieć

żarzącymi się w słońcu wspomnieniami

przy grobach

tych co żyli

 

oni gotowali sobie

w czajnikach

herbatę

zaparzali kawę

 

chodzili do szkół

na kursy

układali chodniki

i kostki na swoich podwórkach

 

wszystko przemija

a uczoność tyle się nada

na ile skłoni nas wszystkich

do miłości

 

te przyjmie Bóg

jako miły sobie dar

i ofiarę życia

 

 

 

 

 

 

_

_

_

 

nie rozumiemy się wcale

gdy zamiast miłości

składamy sobie życzenia …

 

 

 

 

 

 

 

PODCZAS  KONCERTU  ORGANOWEGO

 

rozdźwięcz grobowe płyty

niczym klawiaturę życia

 

i niech Duch Twój zstąpi

na nasze łzy

i naszą samotność …

 

 

 

PROŚBA  O  MIŁOŚĆ

 

przemień ten świat i czas

Duchu Święty Boże

 

oświeć serca gnębiących

i niszczących

 

niech Twoje królestwo piękna

prawdy i dobroci

 

zapanuje w nas

i wszędzie …

 

 

 

 

 

 

 

 

DZIŚ  NIERZADKO

 

więcej uroczystości

niż miłości …

 

 

 

 

 

 

* * *

 

noc idzie

POWOLI

 

w stronę światła …

 

 

 

 

 

 

 

* * *

 

„Dzieci, nie miłujmy tylko

językiem i słowem,

ale czynem i prawdą”

(1 J 3,18)

 

zdrady to pożary

kłamstw

 

przysięgi niedotrzymane

to słów pożary …

 

 

 

 

 

*  *  *

 

Życie jest bolesną wędrówką do Boga,

 

który pociesza kochających oazami swojej łaski …

 

 

 

 

 

 

 

 

 

*  *  *

 

wypala nas żar życia

mrożą zimy

 

szarpią jesieni

i pamięć

 

obolała życiem

wlecze się

 

noga za nogą

po kolejny świt …

 

 

 

 

Okładki książek tego autora (w wersji drukowanej):